Prasa o nasWeranda | 2017
press

Magiczne Boże Narodzenie w domku Gronostai opisywane w magazynie Weranda

Weranda | 2017

Ciesz się magicznym zimowym wypoczynkiem w luksusowym domku Gronostai w Górskiej Osadzie, położonym w malowniczych górach pomiędzy Zakopanem a Bukowiną Tatrzańską. Ten domek w alpejskim stylu łączy tradycyjną architekturę Podhala z nowoczesnym luksusem, oferując idealne miejsce na wypoczynek dla tych, którzy szukają komfortu i elegancji w sercu Tatr. Święta spędzone w tym domku stały się inspiracją do pięknego artykułu i wyjątkowej sesji zdjęciowej, opublikowanych w magazynie "Weranda".

Odkryj urok luksusowego domku Gronostai w Górskiej Osadzie

Domek idealny na Święta

Doświadcz niezapomnianego zimowego wypoczynku w luksusowym domku Gronostai w Górskiej Osadzie. Ten pięknie zaprojektowany alpejski domek to idealne miejsce na luksusowe wakacje, oferujące gościom autentyczne góralskie doświadczenia w Tatrach.

Zdjęcia:

Stylizacja:

Tekst:

Rafał Lipski

Agata de Virion

Joanna Helena

Article ContenT:

Prezentujemy pełną treść artykułu opublikowanego w magazynie Weranda w styczniu 2017 roku. Artykuł został dodany do naszej strony internetowej 14 września 2024 roku.

 

MAGICZNE BOŻE NARODZENIE

MIEJSCE

Absolutnie magiczne, zwłaszcza gdy przymrozi i sypnie śniegiem. Otoczone malowniczymi wzgórzami pomiędzy Zakopanem a Bukowiną Tatrzańską, niemal na szlaku do Morskiego Oka. Tu, na polanie wśród lasów Tatrzańskiego Parku Narodowego a rzeką Poroniec, architektka i rysowniczka Urszula Górska-Iwicka od kilku lat buduje kolejne drewniane alpejskie domy, a stworzona przez nią Górska Osada to taki skrawek świata, który bardziej przypomina szwajcarskie luksusowe kurorty niż podhalańskie przysiółki. Dizajnerski, nowocześnie urządzony, choć miłość do ludowej architektury i folkloru Podhala, a także naturalnych, charakterystycznych dla tych terenów materiałów – drewna i kamienia – widać tu na każdym kroku.

Nowoczesny i ekologiczny projekt

Ostatnio postawiona willa, w której wyprawiliśmy werandowe narciarskie Boże Narodzenie i sylwestra, jeszcze pachnie żywicą. Wygląda, jakby cała była drewniana, lecz jej konstrukcja jest bardziej nowoczesna, mieszana. – Zdecydowałam się na takie rozwiązanie przede wszystkim przez wzgląd na ekologię – mówi Urszula. Chciała, żeby willa była cieplejsza, o stabilnej konstrukcji, aby zachowując piękno góralskiego domu o ścianach z płazów świerkowych, uzyskać jednak przestrzeń lepiej izolowaną od surowych warunków, jakie panują w Tatrach.

Projekt i budowa

–  Urszula Górska-Iwicka, właścicielka i projektantka Luxury Chalet Gronostaji oraz pozostałych budynków Górskiej Osady. 

  • Architektka poświęciła jeden pokój na malowniczą dziurę w suficie, przez którą z góry można podziwiać salon i kuchnię.
  • Masywne głazy zwoziła z pobliskich kamieniołomów. Kamieniarkę wykonała zaprzyjaźniona firma Tomka Trzopa – Skalny Świat.
  • Wspaniałe sosręby z góralskimi ornamentami to dzieło miejscowego rzeźbiarza – Jakuba Kuli. Wzory projektantka zaczerpnęła między innymi z witkiewiczowskiej Koliby.
  • Lustrzana ściana powiększa łazienkę. Wygodna dwuosobowa wanna, obłożona ciepłym drewnem, zaprasza do kąpieli. Jest jeszcze kabina prysznicowa firmy New Trendy. Natura i nowoczesne wzornictwo to udana para.

Unikalne wyposażenie wnętrz

Wszystkie meble zaprojektowała Urszula. Tapicerowaną sofę, podobnie jak łóżka w sypialniach, wykonał dla niej zaprzyjaźniony tapicer Krzysztof Szymczyk z Sieniawy – Krzyś. Masywne lite stoliki wyciosano z olbrzymiego pnia świerku.

Fronty kuchenne zrobiła ze starych desek firmy Regalia Polska Manufaktura, oprawionych w ramy z polerowanego aluminium.

Naturalny i rustykalny urok

Willa, nazwana przez właścicielkę Luxury Chalet Gronostaji, stoi na wielkich górskich skałach zwożonych tu z miejscowych kamieniołomów. – Chciałam, by czuło się, że to dom w górach, naturalny, drewniany, na skalistym podłożu, surowym jak tatrzańskie szlaki… By góry były blisko, nawet gdy siedzi się w ciepłym pokoju przed ogniem. Dlatego nawet kominek został postawiony na wielkiej, ważącej ponad trzy tony, skale. To serce domu widoczne z każdego miejsca – z parteru, bo projektantka zrezygnowała z części podłogi na piętrze i odsłoniła widok na konstrukcję poddasza z kameralną antresolą. Z kolei ci, co patrzą z góry, widzą właśnie salon z kominkiem.

Rzemiosło i tradycja

Wnętrze jest piękne. Podziwiamy pracę miejscowych rzemieślników, widoczną w każdym detalu, bo każdy wymagał ludzkiej ręki, i kunszt rzeźbiarzy, choćby na olbrzymich, bogato rzeźbionych, podtrzymujących sufit sosrębach. Projektantka wzorowała się na ornamentach z Koliby Witkiewicza i na pięknych wzorach odnalezionych kiedyś w starej chacie z 1866 roku. Choć Urszula czerpie z podhalańskiej tradycji, wnętrze wygląda dizajnersko i luksusowo. Kuchnia, swobodnie rozplanowana między tarasem i salonem, ma fronty ze starego drewna z firmy Regalia, oprawionego w ramy z polerowanego aluminium. Wszystkie pozostałe meble zrobili miejscowi stolarze ze szczotkowanego świerku. – Lubię surowość drewna – mówi Urszula. – W projektach chcę pokazać, w czym tkwi piękno tego materiału, jaki naprawdę ma kolor i strukturę, oraz wspierać lokalnych rzemieślników i twórców ludowych.

Atrakcje w pobliżu

Luxury Chalet Gronostaji wraz z kilkoma innymi alpejskimi domkami Górskiej Osady leży trzy minuty od nowoczesnego kompleksu narciarskiego w Małym Cichym oraz pięć minut od Bukowiny Tatrzańskiej, która wraz z Białką są największym rajem narciarskim w Polsce. W obu miejscowościach powstały nowoczesne aquaparki geotermalne – Terma Bukovina i Bania.

Aktywności zimowe i letnie

Wszędzie stąd blisko. I na skutery śnieżne, i latem na konie, i do parków linowych. Ale powrót do Chalet Gronostaji po całym dniu atrakcji to czysta przyjemność.